Gdy świadomość ekologiczna staje się coraz ważniejsza we wszystkich obszarach życia, organizacja wydarzeń również zmienia się w kierunku ekologicznym. To już nie tylko kwestia minimalizacji śladu węglowego czy redukcji odpadów, ale również tworzenia doświadczeń, które oferują edukację, inspirację i w szerszej perspektywie pozytywny wpływ na środowisko i uczestników.
„Ekowydarzenia” to nie tylko trend, ale także konieczność i odpowiedzialność, którą bierzemy na swoje barki podejmując się tego zadania. To eventy z misją. Jeżeli jest ona zrealizowana dobrze to uczestnik po evencie ma dostatek nie tylko niezapomnianych emocji, ale również inspiracji, nowopoznanych możliwości, nowinek ekologicznych i świadomości konsumenckiej, która zostaje w jego pamięci i kiełkuje w przyszłości.
Zielone wydarzenie to nie takie, w którym rozłożymy 200 metrów kwadratowych sztucznej trawy, i rozdamy kilkaset kwiatów z naklejką EKO. Brzmi kuriozalnie, prawda? Dlaczego przychodzi nam to do głowy myśląc o zielonym evencie? Bo takich powierzchownych wydarzeń, „z naklejką eko” jest niestety dziesiątki, jeśli nie setki. Nie musimy pisać o tym, że robią one więcej szkody, niż pożytku i nie przynoszą żadnej wartości dla rozwoju świadomości społeczeństwa w tym ważnym temacie? Ale napiszemy. 😉
Zielony event to wydarzenie w którego planowaniu i realizacji uwaga skupiona jest na zrównoważonym rozwoju, minimalizacji negatywnego wpływu na środowisko oraz maksymalizacji pozytywnego wpływu dla społeczności. Obejmuje to wszystko, od wykorzystania zielonej energii, poprzez promowanie zrównoważonego transportu, aż po edukację uczestników na temat praktyk ekologicznych.
Nie ma jednego scenariusza. Nie ma jedynych słusznych pomysłów i rozwiązań, ale skupiając się na prostych pomysłach, przy niewielkich eventach komercyjnych zadbajmy o to aby materiały z których korzystamy przy realizacji tego wydarzenia nie kłóciły się z przekazem eventu. Nie ma chyba większej hipokryzji w ekoedukacyjnej strefie jak jednorazowe plastikowe siateczki, żeby te eko kwiatki było do czego schować.
Rower ma moc! – zabawa, wysiłek, nauka
Atrakcja „Rower ma moc” to najlepszy przykład na to, że do edukacji ekologicznej można dodać zabawę: podczas pedałowania uczestnicy nie tylko ćwiczą i się bawią, ale także produkują zieloną energię. Wyprodukowana energia zasila… no właśnie. Może zasilać wszystko. W przypadku naszej atrakcji eventowej, którą zbudowaliśmy na potrzeby jednego z eventów nasz dziecięcy rower zasila pociąg, który jeździ po torach na makiecie z polami i lasami. 😉 Całość makiety wykonana jest z recyklingowanych materiałów.
Zadbajmy o nasze sprzęty. W końcu to dzięki nim ograniczamy jazdę autem, więc są to ekologiczne narzędzia, które mamy w swoich rękach. Czym lepiej będą działać, tym większą przyjemność z jazdy przynosić… i tym częściej będziemy z nich korzystać!
Oferowanie uczestnikom wydarzeń bezpłatnego serwisu rowerowego to świetny sposób na zachęcenie ich do korzystania z bardziej ekologicznych środków transportu. Ta inicjatywa naprawdę może pokazać, że organizatorzy wydarzeń dbają nie tylko o aspekt rozrywkowy, ale także promują zdrowe i zrównoważone sposoby, które uczestnicy mogą włączyć do swojego stylu życia.
Jednym z najbardziej uderzających elementów wydarzeń o ekologicznym charakterze może być możliwość tworzenia instalacji artystycznych z materiałów używanych wcześniej jako odpady. Przy odrobinie wyobraźni i umiejętności tworzymy zaskakujące instaścianki i fotocornery z recyklingu, który może pozostać na wyposażeniu biurowca, czy centrum handlowego czy w innym miejscu, gdzie organizowane jest wydarzenie, służąc jako dekoracja i strefa insta friendly. Taka atrakcja nie tylko może przyciągać uwagę i ekscytować nowością, ale może być użyta jako podkreślenie znaczenia recyklingu i ponownego wykorzystania materiałów.
Niech przyświeca nam prosta myśl, aby event zapamiętany był nie tylko jako beztrosko spędzony czas, ale także jako „pokarm dla myśli” w działaniu na rzecz Ziemi. Po to, aby zarówno nasze, jak i przyszłe pokolenie miało skąd czerpać dobre wzorce.